Reklama na Black Weekend – jak ją ustawić, żeby zyskać?
To pytanie zadają sobie wszystkie małe biznesy, gdzie tak naprawdę każda złotówka obracana jest w palcach kilka razy. Totalnie rozumiem, bo nic mnie bardziej nie wkurza niż reklama, która została ustawiona zgodnie z jakimś kursem, krok po kroku, a nie przyniosła żadnych efektów.
Mam na myśli widoczne efekty, jak napływ nowych obserwujących, zapisy do newslettera czy zakupy.
Nie jestem ekspertką od Adsów, bazuję jedynie na swoich doświadczeniach. U klientów nie ustawiam kampanii, nie optymalizuję ich. Dlatego ten wpis potraktuj jako case study.
Kiedy ustawić reklamy w Meta ads?
Im szybciej tym lepiej. Możesz zaplanować wyświetlanie reklamy w konkretnym terminie i w przypadku takich szybkich, twardych sprzedaży dokładnie z tej opcji korzystam. Dodatkowo pamiętaj, że Meta ma 48h na akceptację reklamy, ale zdarzają się przypadki, gdy trwa to dłużej. Im bliżej Black Weekendu tym ten czas będzie dłuższy. Po co tracić dwa dni na akceptację, kiedy można w tym czasie zarabiać.
Stawki ręczne czy automat?
Jak wejdziesz w Meta Ads i zaczniesz ustawiać reklamę to zwykle automat decyduje o tym, ile wydasz za kliknięcie czy konwersję. Black Weekend to taka okazja, gdzie większość firm podwaja lub potraja budżety reklamowe, a same wyświetlanie reklam odbywa się na zasadzie: kto da więcej.
Dlatego w trakcie tego weekendu warto ustawić stawki ręcznie i potroić ich wartość. Nie koniecznie wyjdziesz poza budżet, a od razu dasz znać Mecie, że jesteś ważnym graczem. Jak pisała – to aukcja. Jeżeli dasz więcej i przebijesz konkurencję to istnieje duża szansa, że Twoje reklamy będą skuteczniejsze.
Oczywiście to nie tak, że możesz je zostawić i niech sobie działają w tle. Trzeba je obserwować. Jeżeli to ustawienie nie przyniesie rezultatów to można spróbować przejść na stawkę automatyczną.
Jaki wybrać cel?
W 2021 roku logicznym wydawało mi się ustawianie reklamy z celem konwersja – w końcu chcę sprzedać, prawda? Efekt był taki, że konwersja wyniosła 0, a budżet przepaliłam.
Na całe szczęście miałam przygotowaną jeszcze jedną kampanię z celem na ruch. Zwykle taką ustawiam, kiedy chcę pozyskać nowych obserwujących. Zależy mi wtedy na zasięgu i ilości wyświetleń. I dopiero po odpaleniu tego rodzaju reklamy zobaczyłam efekty.
Jakie były wyniki?
Rozpoczynając kampanię na Black Weekend miałam 3346 followersów na instagramie, nie więcej niż 200 osób na liście mailowej. To były moje jedyne źródła pozyskania klientów. Black Weekend wygenerował w mojej firmie przychód 6225,60 zł. Zakładając, że na liście są tylko osoby, które obserwują mnie na Instagramie to przychód w przeliczeniu na jedną osobę obserwującą wyniósł 1,86 zł. Zakładając, że najtańszy produkt w tamtym czasie kosztował 79 PLN to statystycznie zakupu dokonało 78 osób.
Mam nadzieję, że takie statystyki pochodzące od małej marki dadzą Ci jakiś punkt wyjścia przy planowaniu własnej kampanii. Kiedy 6 lat temu zaczynałam przygodę z prowadzeniem firmy zachłysnęłam się brokatem i wynikami graczy, którzy byli na rynku znacznie dłużej i ich budżety były 20-krotnie wyższe niż mój. Dałam się oczarować wizją szybkiego i dużego zarobku. Jak się domyślasz rozczarowanie smakowało okropnie.
Co potem robię z tymi danymi? Porównuję do standardowych kampanii oraz przychodu, który firma generuje miesięcznie. Dzięki temu mam punkt odniesienia odnośnie skuteczności tej konkretnej kampanii i wiem, czy warto ją robić czy możesz uszczelnić strategię cenową i zostawić tylko promocje z okazji urodzin.